Flanela. Bo warto do niej wrócić.
Wiecznie żywe flanelowe wspomnienia
Pościel flanelowa – brzmi jak kadr z dzieciństwa? Ciepła, a zarazem delikatna, na samą myśl człowiek chciałby wskoczyć do łóżka. Nie warto pozostawiać jej tylko w sferze wspomnień. Flanela to materiał bardzo miękki, o wyjątkowych właściwościach termoizolacyjnych, więc świetnie sprawdzi się w sezonie zimowym. I właśnie – jak pokazują tendencje rynkowe – właśnie przeżywa swój renesans.
Miękka, mięciuteńka
Co sprawia, że jest tak delikatna? Pościel flanelowa to nic innego jak masywna tkanina bawełniana, która jest dwustronnie drapana, a następnie strzyżona. To właśnie dzięki temu uzyskuje się efekt miękkości. Drapanie tkaniny – może wydawać się czymś skomplikowanym, a w rzeczywistości jest to proces nawiązujący do swojej nazwy. Polega na ręcznym lub mechanicznym wydobywaniu części włókien, co zwiększa właściwości termoizolacyjne i sprawia, że materiał jest przyjemny w dotyku. Oczywiście po drapaniu należy „posprzątać” i usunąć nadmiar włókniny poprzez strzyżenie. No i nareszcie mamy naszą wyjątkowo miękką, a przy tym ciepłą i przewiewną flanelową pościel.
Jak zachować jej miękkość?
- pierzemy na lewej stronie
- wybieramy łagodny detergent
- wybieramy cykl prania: pościel lub delikatne tkaniny
- pierzemy w określonej na metce temperaturze (lub 60 °C)
- nie stosujemy wybielaczy
- warto zastosować płyn do płukania
- wyciągamy zaraz po zakończeniu prania i równo rozwieszamy (tradycyjne suszenie)
- wybieramy niską temperaturę (automatyczna suszarka)
- prasujemy, gdy jest jeszcze lekko wilgotna
Najnowsze komentarze